Pragnąc, aby te chwile pełne zadumy, pamięci i chęci uczczenia poległych były należycie przeżyte, wybraliśmy inny niż dotychczas, ale jakże ważny dzień dla losów II wojny światowej – 17 września - dzień agresji Związku Radzieckiego na Polskę.
Każdy kraj biorący udział w wojnie ma prawo do podkreślania własnych cierpień i strat, bohaterstwa i zwycięstw, a my Polacy mamy do tego szczególne prawo. Polska i Polacy w tej wojnie, cierpiąc okrutnie, odegrały jednak znaczącą rolę. W montażu słowno-muzycznym uczniowie przypomnieli losy Polaków tej Wielkiej, ale także Małej Ojczyzny. Z kart historii szkoły i wspomnień byłej nauczycielki Michaliny Bulanda, wyłonił się los 11 mieszkańców Limanowej zamordowanych w pierwszych dniach wojny w Mordarce.
Uczciliśmy pamięć Polaków dwóch okupantów – niemieckich nazistów i radzieckich komunistów. Przypomnieliśmy holokaust Żydów dokonany na polskiej ziemi przez hitlerowskich najeźdźców – Niemców. Pamięć jest ważna, tym bardziej, że są państwa i narody, które tę prawdę historyczną chętnie by zmieniły. Zrozumieć należy nie tyle wyjątkowość Polski w II wojnie światowej, ile całą niezwykle skomplikowaną, czasami wręcz paradoksalną konfigurację jej losów, trwającą aż po 1989 rok, a będącą skutkiem II wojny światowej.
My, Polacy XXI wieku jesteśmy wolni, niezależni i dumni z postawy naszych przodków, którzy oddali za Polskę życie, oddali za nas życie. Jesteśmy zatem świadomi własnych losów i możemy powtórzyć za Janem Pawłem II: „Świadomość własnej przeszłości pomaga nam włączyć się w długi szereg pokoleń, by przekazać następnym wspólne dobro – Ojczyznę.”
Kazimiera Biernat