Wspominała też ciekawe historie ze swojego dzieciństwa, życia dorosłego i bycia babcią. Niezwykle zainteresowała dzieci swoimi opowieściami. Słuchały, ale zadawały też sporo pytań, chcąc jeszcze więcej się dowiedzieć. Ogromnie ucieszył ich widok i zapach świeżo upieczonego chleba, którym Babcia Józefa ich częstowała, smarując go domowym masłem i powidłem. Zajadali się i zachwycali smakiem. Każdy zabrał jeszcze kromkę tego chleba do domu, żeby podzielić się nim z bliskimi. Były także wspólne zabawy ze śpiewem i chustą. To była ciekawe i pouczające i radosne spotkanie. Dziękujemy.
mgr Ewa Tomaszek